Dramat w Zabrzu: 92-latka zasłabła, kilka dni leżała na podłodze bez żadnej pomocy

i

Autor: Pixabay.com / Zdjęcie ilustracyjne Dramat w Zabrzu: 92-latka zasłabła, kilka dni leżała na podłodze bez żadnej pomocy

Koszmar w Zabrzu: 92-latka zasłabła, kilka dni leżała na podłodze bez żadnej pomocy

2020-06-19 22:15

Policjanci w ostatniej chwili dotarli do 92-letniej mieszkanki Zabrza, która zasłabła w swoim mieszkaniu i przez kilka dni leżała na podłodze bez żadnej pomocy. Sąsiedzi zaczęli zastanawiać się, dlaczego tak długo nie widzieli seniorki, a następnie powiadomili o swoich obawach policjantów. Ci usłyszeli z mieszkania ciche stukanie i niewyraźny głos kobiety.

Do wspólnej interwencji dzielnicowego i strażaków doszło we wtorek (16 czerwca) rano w jednym z mieszkań w centrum Zabrza. Na telefon alarmowy 112 zadzwonił pracownik administracji budynku, który poinformował, że sąsiedzi od około dwóch tygodni nie widzieli 92-letniej kobiety. Ponadto w drzwiach jej mieszkania od dłuższego czasu było pozostawione pocztowe awizo.

- Na miejsce skierowano dzielnicowego z komisariatu pierwszego, który kilka razy pukał do mieszkania kobiety, starając się sprawdzić, czy jest w środku - mówią policjanci z Zabrza. 

W pewnym momencie z wnętrza mieszkania usłyszał stukanie oraz niewyraźny głos kobiety. Wtedy na miejsce wezwano załogę PSP Zabrze. Strażacy z PSP Zabrze i dzielnicowy siłowo dostali się do mieszkania, gdzie w kuchni zastali leżącą na ziemi 92-latkę.

- Kobieta miała problem z komunikowaniem się i była skrajnie wyczerpana. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia - mówią policjanci.

Seniorka przez kilka dni miała leżeć na podłodze mieszkania bez żadnej pomocy. Decyzją lekarza kobieta została hospitalizowana. - Dzięki zaalarmowaniu służb pomoc dla seniorki nadeszła na czas - mówią zabrzańscy funkcjonariusze.

Tyska fundacja Przystań Ocalenie potrzebuje pomocy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki