Koszmarny pożar w Bieńkowicach

i

Autor: pixabay.cpm zdjęcie ilustracyjne

Koszmarny pożar w Bieńkowicach. Kilkaset zwierząt spłonęło żywcem!

2021-11-19 11:30

Kilkaset zwierząt - w tym jeden koń - zginęło w pożarze budynku gospodarczego w Bieńkowicach na Śląsku. Ogień pojawił się w jednym z gospodarstw w piątek nad ranem. Na szczęście żaden z mieszkańców nie został ranny. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w piątek (19 listopada) w jednym z gospodarstw w Bieńkowicach w powiecie raciborskim. Ok. godz. 4 nad ranem ogień pojawił pojawił się w budynku inwentarskim, przylegającym do budynku mieszkalnego. Na szczęście z mieszkania w porę zdążyła się ewakuować czteroosobowa rodzina.

- Łącznie kompleks budynków miał 80 na 25 metrów. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, mniej więcej połowa powierzchni budynków inwentarskich była w płomieniach, dach już się zawalił - poinformował PAP brygadier Roland Kotula z raciborskiej komendy PSP. - Udało się uratować jedną czwartą tych powierzchni i budynek mieszkalny.

Żaden z mieszkańców nie odniósł poważniejszych obrażeń. Straty materialne są jednak ogromne. Niestety, z budynku gospodarczego nie udało się wyprowadzić zwierząt – wszystkie zgromadzone tam zwierzęta spłonęły lub zatruły się dymem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że łącznie padło ok. 300 sztuk drobiu, ok. 60 świń, 3 cielęta i jeden koń. Nic się natomiast nie stało krowom i bykom, które znajdowały się we wiacie obok płonącego budynku ani składowanej tam słomie.

W akcji gaśniczej brały udział okoliczne zastępy ochotniczych straży pożarnych oraz trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana

Sonda
Czy kiedykolwiek ucierpiałeś/aś wskutek pożaru?
Tragiczny pożar domu w Widaczu. Nie żyje mężczyzna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki