Na pszczyńskim Rynku, jak widać na załączonym obrazku, lokalna władza zachęca do pragmatyki. Po co wydawać pieniądze na coś, co można mieć za marne grosze. Wskazuje mniej więcej tak: po co kupować wodę w petach, skoro można ją mieć PRAWIE ZA DARMO z kranu. Metr sześcienny wody ze sklepu kosztuje 1200 zł. To 666 butelek. To samo, jak się pociągnie z kranu kosztuje raptem 5,72 zł. Wybór oczywiście należy do konsumenta. „Picia wody z kranu staje się to coraz bardziej popularne, a Pszczyna jest w gronie miast, które mogą poszczycić się smaczną i zdrową kranówką - informuje Przedsiębiorstwo Inżynierii Komunalnej realizujące kampanię opowiadającą o jakości, smaku i cenie pszczyńskiej wody. Dystrybuowana woda pochodzi z ujęć Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A w Katowicach na zbiorniku Goczałkowickim. Dostawca wody zapewnia, że ich TOWAR jest co najmniej tej samej jakości, co sprzedawany w sklepach. Lejąc wodę z kranu, zaoszczędza pieniążki i jest się ekologicznie uświadomionym. Bo butelka PET niezutylizowana może przetrwać i kilka wieków.
Kranówka jest OK. Zobacz jak ją PROMUJĄ W PSZCZYNIE
2019-12-12
17:01
Woda z kranu jest BE? Może kiedyś. Teraz coraz więcej miast zachęca do picia wody z miejskich wodociągów zamiast kupowania tego samego DROŻEJ i w butelkach PET, z którymi jest tylko tzw. PROBLEM.