Kreatura z Częstochowy! Najpierw pobił konkubinę metalową rurą, potem zgwałcił

Częstochowa. Pobił i zgwałcił konkubinę

To nie był pierwszy raz, gdy 35-letni sadysta zamienił życie swojej konkubiny w koszmar. Jak podaje Komenda Miejska Policji w Częstochowie od prawie roku znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. - Wyzywał ją, ubliżał, siłą przetrzymywał w domu, szarpał, kopał, uderzał różnymi przedmiotami, a nawet ranił nożem - wyliczają policjanci. Ale to nie wszystko. Pewnego dnia sprał ją metalową rura i zgwałcił. - Gdy po raz kolejny dotkliwie ją pobił metalową rurką i zmusił do obcowania płciowego, uciekła z domu i powiadomiła organy ścigania - dodają policjanci z Częstochowy. Tymczasem 35-latek uciekł z miasta, wyjechał do Wieliczki. Na szczęście mundurowi szybko namierzyli potwora i dzięki pomocy kolegów z Małopolski zatrzymali sprawcę na terenie powiatu wielickiego.

Zobacz również: GWAŁCICIEL-SADYSTA mordował kobiety w Katowicach. Ćwiartował ich ciała i trzymał je w domu

- Agresor usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu na 3 miesiące trafił do aresztu. Za znęcanie się nad konkubiną, zgwałcenie, bezprawne pozbawienie wolności i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności - podsumowuje częstochowska komenda.

Zobacz także: Śląskie. Wykładowczyni UŚ porównała antykoncepcję do aborcji. Czarnek: Miała do tego prawo