Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 2.00 w nocy. Policjanci udali się na ul. Gościnną w Bielsku-Białej, gdzie doszło do awantury domowej. Na miejscu okazało się, że 65-latka wszczęła kłótnię z domownikami. Na pierwszy rzut oka było widać, że przesadziła z alkoholem. Policjanci starali się załagodzić sytuację, a seniorka... wręcz odwrotnie. Kobieta nie słuchała poleceń policjantów. Musieli ją przewieźć na izbę wytrzeźwień. Krewka seniorka dopiero tam dała popalić mundurowym. - Po dojechaniu na miejsce kobieta stała się jeszcze bardziej agresywna. Wyzywała policjantów słowami wulgarnymi, krzyczała na nich dobierając niewybredne obelgi, a kiedy policjanci starali się wyprowadzić ją z radiowozu splunęła na jednego z nich i kopnęła go - relacjonują policjanci.
Seniorka po wielu perturbacjach została wreszcie dostarczona na izbę wytrzeźwień. Na drugi dzień została przetransportowana do Komisariatu II Policji w Bielsku-Białej, gdzie usłyszała zarzuty znieważenia policjantów i naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich. Za te występki seniorce grozi nawet do 3 lat za kratami. Ale o tym, jaka będzie ostateczna kara, zdecyduje sąd.
Polecany artykuł: