Tragiczny wypadek w Kruszynie miał miejsce 4 lipca około godz. 22.00 na ul. Kaspra Denhoffa. Andrzej R. (23 l.) wyprzedzał swoim samochodem osobowym dwie rowerzystki. Podczas manewru potrącił jedną z nich. 16-latka dzień później zmarła w wyniku zdarzenia. 23-latek uciekł z miejsca wypadku. Był pijany. Jego ucieczka nie trwała jednak długo. Jakiś czas po wypadku wylądował w rowie. Policjanci zatrzymali go i przebadali alkomatem. Miał 1,7 promila alkoholu we krwi. - Mężczyźnie postawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Andrzej R. przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień - mówi w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Kruszyna. Andrzej R. rozjechał po pijaku 16-letnią rowerzystkę. Tragiczny finał
Tragiczny wypadek w miejscowości Kruszyna w woj. śląskim. 4 lipca około godz. 22.00 młody, 23-letni Andrzej R. wyprzedzał swoim samochodem dwie rowerzystki. Niestety, jedna z nich wpadła pod koła samochodu prowadzonego przez mężczyznę. Nie udało się jej uratować. 16-latka zmarła. Andrzej R. był pijany. Miał aż 1,7 promila. Uciekł z miejsca wypadku, ale został złapany przez policjantów.