„W przeciwnym wypadku będziemy zmuszeni do podjęcia radykalnych działań”– puentuje krótki list do ministra energii. Górnicza Solidarność domaga się zwołanie posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników „w związku z rosnącymi niepokojami w spółkach węglowych”. Dlaczego? Tak to żądanie tłumaczy: – Przez ostatnie cztery lata wszyscy byliśmy karmieni propagandą sukcesu. Wszędzie była mowa o „wstawaniu górnictwa z kolan”. Powoływano się przy tym na rozmaite statystyki. Tylko jak to jest, że po czterech latach rzekomego wstawania z kolan spółki węglowe – Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie czy Węglokoks Kraj – mają coraz większe problemy? I dodaje, że „od samej propagandy sukcesu pieniędzy ludziom w portfelu nie przybędzie. Górnicy nie chcą już słuchać tego, jak jest dobrze, skoro na co dzień widzą, że wcale tak dobrze nie jest”.
Zespół Trójstronny ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników został powołany w wyniku ustaleń strony rządowej ze związkową w grudniu 1992 r. i reaktywowany porozumieniem postrajkowym w maju 1993 r. Jest w nim, oprócz strony rządowej, 12 związków zawodowych działających w górnictwie. „Celem powołania Zespołu jest kontynuowanie trójstronnego dialogu sektorowego prowadzonego dla godzenia interesów stron i realizacji rządowych programów restrukturyzacyjnych oraz strategii dla branży górnictwa węgla kamiennego – dla zachowania pokoju społecznego. Zadaniem Zespołu jest wypracowanie wspólnego stanowiska w sprawach ważnych z punktu widzenia polityki państwa oraz interesów pracowników i pracodawców, w sprawach związanych z realizacją celów Zespołu”.
Polecany artykuł: