Ksiądz na Tinderze

i

Autor: Shutterstock

Nowy proboszcz w Łubowicach

Ksiądz na portalu randkowym. Biskup: „Dawał światło, jednak sam był pogubiony”

2025-02-24 17:44

Parafia w Łubowicach pod Raciborzem ma nowego proboszcza. Osobiście przedstawił go biskup opolski Andrzej Czaja. To pokłosie skandalu, który wybuchł na początku roku, gdy okazało się, że dotychczasowy proboszcz udziela się na… portalu randkowym.

Nowy proboszcz w parafii w Łubowicach 

Ten skandal wstrząsnął nie tylko parafią Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Łubowicach pod Raciborzem, ale dosłownie całym polskim kościołem. 52-letni proboszcz, ksiądz Andrzej S., założył konto w aplikacji randkowej. Publikował na nim lubieżne zdjęcia, na których nosił maski czy skórzane pasy. Pisał wprost, że preferuje biseksualność, grę wstępną i spotkania na żywo. Przyznał, że „lubi miłość klasyczną, francuską, spotkania niekoniecznie we dwoje”.

Mimo że na portalu randkowym duchowny posługiwał się pseudonimem Anderes i zasłaniał twarz, parafianie rozpoznali go, m.in. po tatuażach i charakterystycznym zegarku, a także wyposażeniu… plebanii, gdzie robił sobie zdjęcia.

Wybuchła potężna afera, ale duchowny początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Ostatecznie, pod koniec stycznia, do wszystkiego się przyznał, przeprosił wiernych i opuścił plebanię. Przez cztery tygodnie w parafii w Łubowicach nie było proboszcza, a posługę kapłańską pełnili księża Oblaci.

Do zmiany doszło w minioną sobotę, 22 lutego, kiedy do miejscowego kościoła przebył biskup opolski Andrzej Czaja. Odprawił on mszę, a także przedstawił nowego proboszcza, księdza Michała Krupę. - Przyjmijcie go z otwartością, otoczcie modlitwą – poprosił parafian – jak relacjonuje portal naszraciborz.pl - biskup Czaja.

Szef opolskiego kościoła odniósł się również do skandalu, który skutkował zmianą proboszcza. - Po tym, jak się okazało wielkie zgorszenie we wspólnocie, a przyczyną tego zgorszenia wasz były proboszcz, ksiądz Andrzej. Przybywam tu, by powiedzieć słowo „przepraszam” z powodu podwójnego życia tego, który przecież miał być wam światłem i, można powiedzieć, że dziwne to wszystko, bo przecież światło dawał, a jednak sam był pogubiony… - cytuje biskupa Czaję naszracibórz.pl.

Biskup zaapelował do wiernych również o modlitwę „o umocnienie naszej wiary. - Bo zawsze zgorszenie, zwłaszcza pasterza, bardzo mocno uderza w wiernych, wiarę owieczek. To jest niewątpliwie czas trudny, przybywam więc, by z wami się o umocnienie wiary modlić do Pana, by ten zawód, który sprawił pasterz, nie oddziaływał negatywnie na naszą więź z Bogiem. Przybywam też, by wraz z wami dokonać przebłagania Boga za grzech podwójnego życia i wielkiego zgorszenia ks. Andrzeja – dodał ks. Andrzej Czaja.

Były policjant zabił księdza. Parafianie płaczą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki