Ksiądz Tomasz WYRZUCONY po orgii w parafii. Przełożony nie czekał ani chwili

Orgia w parafii w Dąbrowie Górniczej odbija się szeroki echem. Ksiądz stracił pracę

O imprezie, która wymknęła się spod kontroli, zorganizowanej w budynku należącym do parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, rozpisują się już media w Czechach i Wielkiej Brytanii. Internet wrze, a sam zainteresowany zapadł się pod ziemię. W nocy z 30 na 31 sierpnia w mieszkaniu wikariusza musiało interweniować pogotowie i policja. Zorganizowano tam imprezę na którą zaproszono męską prostytutkę.

Jak donosi informator "Gazety Wyborczej", "impreza miała charakter czysto seksualny, a jej uczestniczy zażywali tabletki na potencję".

Gdy nieprzytomny, nagi mężczyzna leżał na podłodze, ksiądz wraz ze swoimi kolegami kontynuował zabawę. Uczestnicy imprezy nie chcieli wpuścić do środka ratowników medycznych, dlatego na miejsce wezwano policję. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej  w sprawie nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednią utratą życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dwanaście dni po całym zdarzeniu kurię o sprawie poinformował proboszcz parafii. Z kolei biskup powołał w trybie pilnym komisję, która ma wyjaśnić co działo się w mieszkaniu służbowym księdza Tomasza.

Pierwsze konsekwencje wynikające z tamtego zdarzenia postanowiło wyciągnąć wydawnictwo, którego redaktorem był ksiądz Tomasz. Jak wynika z informacji "Wirtualnych mediów" ks. Tomasz Z. przestał być redaktorem „Niedzieli Sosnowieckiej” – dodatku do katolickiego tygodnika „Niedziela”. Dane księdza nie widnieją już na stronie internetowej wydawnictwo. Dane zostały usunięte po tym, jak "Gazeta Wyborcza" ujawniła co wydarzyło się podczas orgii w parafialnym budynku. Jak przekazał w rozmowie z Wirtualnymi Mediami ks. dr Mariusz Bakalarz, prezes zarządu Instytutu Niedziela, procedura rozwiązania umowy o pracę została już rozpoczęta. Jak zaznaczył, pozostałe konsekwencje leżą w gestii przełożonych kościelnych.