Zgłoszenie w sprawie toksycznej substancji na klatce schodowej kamienicy wpłynęło do dyżurnego bielskiej straży pożarnej tuż po godz. 20. Kilka minut później na miejsce dotarło pięć zastępów strażaków z JRG1 oraz policyjne patrole.
W pierwszej kolejności służby ewakuowały wszystkich ośmiu lokatorów - do swoich mieszkań wrócili dopiero dzisiaj rano (29.12). Strażacy w specjalnych kombinezonach ochronnych zabezpieczyli substancję, wkładając ją do słoika. Następnie przewietrzyli klatkę schodową i rozpoczęli ozonowanie pomieszczeń. Działania na miejscu trwały kilka godzin.
Najprawdopodobniej rozlaną substancją był kwas masłowy. Ma on drażniący, intensywny zapach, który kojarzy się ze zjełczałym masłem, ludzkim potem i wymiocinami dzieci. Wstępne ustalenia wskazują, że rozlał go kurier.
Polecany artykuł: