Kuba ma za sobą 21 lat niezwykle barwnego i aktywnego życia. Poza studiami był także sędzią piłkarskim i stewardem, uwielbiał bujać w obłokach dosłownie i w przenośni. Jest świetnym chłopakiem kochającym życie, z wieloma pasjami i niegasnącym uśmiechem na twarzy, właśnie tego uśmiechu teraz brak najbardziej - piszą zrozpaczeni rodzice Kuby.
Stan chłopaka jest stabilny. Rodzina chce go wybudzić ze śpiączki, aby rozpocząć rehabilitację. Do tego są potrzebne jednak spore środki finansowe. Niestety, kolejki w ośrodkach wybudzeniowych NFZ są bardzo długie, a czas ma bardzo istotne znaczenie. Kuba jest wentylowany mechanicznie i wymaga stałej opieki i rehabilitacji.
Czytaj także: Chcą zmiany nazwy województwa śląskiego na śląsko-małopolskie [AUDIO, ZDJĘCIA]
Bardzo prosimy o wsparcie nas w umożliwieniu Kubie powrotu do świadomego i godnego życia. Z serca dziękujemy za każdy grosz wsparcia i powierzamy nasze troski waszej pamięci i modlitwie - proszą rodzice chłopaka. W akcję włączają się przyjaciele rodziny, ale także znane osoby m.in. Arek Milik.
W tej chwili na koncie jest prawie 80 tysięcy złotych. Wciąż jednak sporo brakuje do pełnej kwoty. Każdy, kto chce wesprzeć zbiórkę, powinien wejść TUTAJ.