W styczniu bieżącego roku, onet.pl, ujawnił, że bielska kuria chciała ustalić czy Janusz Szymik, ofiara księdza pedofila, jest homoseksualistą, a jego relacja z księdzem była... źródłem satysfakcji! To była odpowiedź kurii na pozew cywilny przeciwko kurii, jaki złożył pokrzywdzony. Pozew w imieniu kurii przygotowała mec. Anna Englert. Teraz, jak informuje onet.pl, adwokatka usłyszała zarzuty dyscyplinarne, a sprawę zbada sąd rady adwokackiej.
Czytaj także: Ten wniosek kurii wywoła BURZĘ! Biskup chce znać orientację seksualną ofiary księdza pedofila!
Zdaniem prawniczki, ofiara ks. Jana W., "relacjonując wydarzenia z przeszłości, nie okazywała żadnej traumy i nie chciała żadnej pomocy" - cytuje Onet. Prawniczka domaga się dołączenia do sprawy opinii biegłego seksuologa, który ma ustalić orientację seksualną ofiary księdza. Zdaniem kurii gwałcony 12-latek miał wykazywać zadowolenie i poddawać się zbliżeniom dobrowolnie.
"Ukląkł przede mną, zdjął mi majtki...". Szokujące wyznania Janusza Szymika, ofiary księdza pedofila
Ofiara księdza pedofila: "Poczułem jego wzwód, byłem przerażony!
Sprawą skandalicznego wniosku błyskawicznie zajął się rzecznik dyscyplinarny Rady Adwokackiej w Bielsku-Białej. Na podstawie jego ustaleń postanowiono o wszczęciu postępowania. Sprawa ma trafić do sądu dyscyplinarnego, a pierwsza rozprawa ma się odbyć 1 lipca.
Janusz Szymik żąda od kurii 3 milionów zadość uczynienia od bielskiej kurii.