Lekarka z Knurowa ma koronawirusa! Szpital wydał WAŻNE oświadczenie!

Przypomnijmy, że na tę chwilę wiemy o 23 przypadkach zakażenia w woj. śląskim. Około godz. 14.00 Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 16 przypadkach, w tym dwóch nowych z naszego województwa. Pierwszym z nich jest mężczyzna z Raciborza, który zaraził się najprawdopodobniej podczas meczu w Czechach. Z kolei druga zakażona osoba to kobieta, która zgłosiła się z bólem gardła, bez temperatury, do lekarza chorób zakaźnych w szpitalu w Chorzowie. Przechodziła kwarantannę. Obecnie przebywa ona w domu, gdzie przechodzi leczenie.

Jak się okazuje, jest to lekarka z powiatu gliwickiego, pracująca w szpitalu w Knurowie. Placówka, w której pracuje kobieta, wydała ważne oświadczenie.

- W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi informujemy, iż Pani doktor która przyjmowała pacjentów w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Lekarskiej posiada pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Pani doktor została prawdopodobnie zakażona przez jednego z pacjentów w trakcie pełnienia dyżuru w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej. Przypuszczalnie pacjent ten mógł być pierwszym pacjentem z koronawirusem na terenie szpitala . Jego dane zostały przekazane Policji oraz Sanepidowi - czytamy w oświadczeniu na Facebooku.

Nie jest to pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem wśród personelu szpitalnego na Śląsku. Wcześniej wśród zakażonych znalazł się lekarz z pracujący na co dzień w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach, które od kilku lat jest połączone z Centralnym Szpitalem Klinicznym w Katowicach. 

Placówka zapewnia, że pani doktor w tej chwili czuje się dobrze. Szpital podziękował całemu personelowi za zaangażowanie w tym trudnym czasie. Jest też apel do każdego z nas. - Szanowni Państwo, w ten trudny okres naprawdę warto pozostać w domu aby niepotrzebnie nie narażać innych osób i zmniejszyć ryzyko zainfekowania . Jednocześnie przypominamy, iż wszelkie porady i pomoc można uzyskać całodobowo w Sanepidzie i Szpitalach zakaźnych - czytamy w oświadczeniu.