Lekarze walczą o życie górników z Pniówka w CLO. Wczoraj przyjęli kolejnego pacjenta
W poniedziałek, 24 kwietnia, po południu do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich przyjęto kolejnego górnika z izolowanym oparzeniem dróg oddechowych. Oznacza to, że w CLO jest 21 górników – ofiar wypadku w kopalni Pniówek.
- Czterech poszkodowanych nadal przebywa na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a liczba pacjentów leczonych na innych oddziałach szpitala zwiększyła się do 17 - informuje Wojciech Smętek, kierownik ds. Administracji i Rozwoju Centrum Leczenia Oparzeń im. dr S. Sakiela, Bank Tkanek.
Czytaj także: Fatalne wiadomości z kopalni Zofiówka! Ratownicy w drodze po górników natrafili na przeszkodę
- Dzisiaj zaplanowane są kolejne 3 zabiegi operacyjne związane z oczyszczeniem ran oparzeniowych i aplikacją opatrunków. Pracownia Hodowli Komórek i Tkanek prowadzi już obecnie 3 hodowle komórek skóry dla poszkodowanych górników - dodaje.
W niedzielę, 24 kwietnia w CLO zmarł jeden z górników, którzy tram trafili po wybuchu metanu w kopalni Pniówek. Mężczyzna miał poparzone 90 procent ciała, w tym dużo oparzeń trzeciego stopnia. Wcześniej, 20 kwietnia w CLO zmarł 20-letni górnik. Mężczyzna miał poparzone 96 procent ciała.
Dotąd w wyniku wybuchu metanu w kopalni Pniówek zginęło sześć osób, los siedmiu nie jest znany.
Polecany artykuł: