Czym jest GIVT Index? Indeks jest obliczany na podstawie dostępnych danych wewnętrznych oraz źródeł zewnętrznych, jako udział opóźnionych ponad 3 godziny i odwołanych lotów rejsowych startujących z danego kraju, regionu lub lotniska (indeks wynoszący 10 oznacza 1% zakłóconych lotów). GIVT Index obrazuje skalę problemów, z jakimi mierzą się pasażerowie linii lotniczych. Nie jest to tylko kwestia wygody podróżowania, ale także należnych im pieniędzy, ponieważ w niemal wszystkich przypadkach określanych przez ten wskaźnik pasażerom przysługują m.in. odszkodowania finansowe. W 10 największych lotniskach w Europie indeks wzrósł.
Jak wygląda sytuacja w Polsce? Każde lotnisko z krajowej „wielkiej siódemki” zanotowało w skali rocznej wzrost zakłóceń ruchu. Tak jak w 2017 roku, tak i w ubiegłym najmniejsze problemy z punktualnością miał port lotniczy w Modlinie. Jego GIVT Index za 2018 r. wynosi 10 i wzrósł o 47% w stosunku do wyniku z 2017 roku. Drugi wynik w tym gronie zanotowało lotnisko w Gdańsku (GIVT Index 12,8 – wzrost wskaźnika o 68%), a trzeci – port lotniczy w Katowicach (indeks 13,8 i wzrost o 40%). Największy wzrost zakłóceń ruchu zanotował w skali rocznej port lotniczy we Wrocławiu.
Z czego wynikają zmiany indeksu? - Zagęszczenie siatki połączeń i wzrost liczby pasażerów, do tego strajki personelu linii lotniczych – to główne czynniki, które wpłynęły w ubiegłym roku na sytuację na lotniskach polskich i europejskich, powodując wyraźne wzrosty współczynnika opóźnionych i odwołanych lotów. Wzrosty te nie ominęły żadnego dużego lotniska w naszym kraju, to samo tyczy się praktycznie całej pierwszej dziesiątki europejskich portów lotniczych – komentuje Paulina Krogulec, Head of Airline Relations w GIVT.