Lodowe pływanie to sport ekstremalny dla prawdziwych śmiałków. W tym gronie jest Mateusz Pawlica z Tarnowskich Gór

i

Autor: Mateusz Pawlica/archiwum prywatne

Sport

Lodowe pływanie to sport ekstremalny dla prawdziwych śmiałków. W tym gronie jest Mateusz Pawlica z Tarnowskich Gór

2024-01-15 15:34

Kąpiel w lodowatej wodzie mu nie straszna. Do tego stopnia, że stało się to jego pasją i zarazem sportem, w którym ma już spore sukcesy na koncie, w tym złote medale Mistrzostw Polski. Mateusz Pawlica aktualnie przygotowuje się do startu w Mistrzostwach Europy w Lodowym Pływaniu.

Mistrz lodowego pływania z Tarnowskich Gór. Ma na koncie złote i srebrne medale 

Mateusz Pawlica od trzech lat morsuje, będąc jednocześnie członkiem Klubu Pływackiego MKS Park Wodny Tarnowskie Góry. Najpierw był Bałtyk, potem Nakło-Chechło, a kiedy trener wspomniał o lodowym pływaniu, postanowił spróbować. 

W sezonie 2022/2023 pływał na krótszych dystansach: 50 m, 100 m, 250 m, 500 m, teraz, w sezonie 2023/2024 pływa już także w lodowatej wodzie na 1000 m. I choć to dopiero początek tej sportowej drogi, może się już pochwalić kilkoma sukcesami. A są to:

  • 25.02.2023 r. - 1 miejsce na 250 m stylem dowolnym i 2 miejsce na 50 m grzbietem na Mistrzostwach Polski w Lodowym Pływaniu w Ełku
  • 18.03.2023 r. - 2 miejsce na 250 m stylem dowolnym - Mistrzostwa Polski w Lodowym Pływaniu w Poznaniu
  • 2.12.2023 r. - 1 miejsce na 50 m grzbietem, 1 miejsce na 100 m grzbietem i 2 miejsce na 1000 m stylem dowolnym na Mistrzostwach Polski w Lodowym Pływaniu w Świętochłowicach.

„Kto widział wchodzić do tak zimnej wody?! Potem jest już lepiej" - mówi Mateusz Pawlica

- To jest pokonywanie własnych barier. Każdego dnia organizm inaczej reaguje na dystans i temperaturę. Najgorsze jest wejście. Myślę wtedy „kto to widział wchodzić do tak zimnej wody i to o takiej porze roku?!". Jednak po chwili pływania coraz mniej odczuwa się niską temperaturę, jedynie może bardziej na dłoniach, stopach czy uszach. Można się przyzwyczaić - twierdzi Mateusz. 

Zawodnik trenuje obecnie trzy razy klasyczne pływanie w basenie, jeden lub dwa razy w tygodniu w zimnej wodzie, do tego ma jeden trening ogólnorozwojowy na sali gimnastycznej.

Przed każdym wejściem do lodowatej wody musi się przygotować. - Mniej więcej na 30 minut przed pływaniem w niskiej temperaturze robię sobie rozgrzewkę. Ale uważam też, by nie przesadzić - temperatura ciała nie może się bardzo różnić od tej w wodzie, do której za chwilę wejdę. To byłby szok termiczny - tłumaczy Mateusz. 

Następny przystanek - Mistrzostwa Europy w Rumunii. Potrzebna jest pomoc finansowa

Mateusz kontynuuje walkę o utrzymanie pierwszego miejsca w Pucharze Polski w Lodowym Pływaniu i przygotowuje się do Mistrzostw Europy w Lodowym Pływaniu, które odbędą się w dniach od 2 do 4 lutego 2024 r. w Rumunii.

Potrzebuje wsparcia finansowego - wyjazd za granicę to koszt około 5 tys. zł, do tego starty w Pucharze Polski, które też kosztują od noclegu, przez wyżywienie, po opłaty startowe. Mateusza można wesprzeć, zaglądając na jego profil w mediach społecznościowych bądź kontaktując się z jego ojcem Krzysztofem Pawlicą pod nr tel.: 601490648. 

Mateusz ma 18 lat. Jest uczniem czwartej klasy LO w Salezjańskim Ośrodku Szkolno - Wychowawczy w Tarnowskich Górach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają