DPS "Zameczek" w Lublińcu jest przeznaczony dla osób z niepełnosprawnościami, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Obecnie obiekt jest odcięty od świata z powodu kwarantanny. U dwóch osób wykryto koronawirusa. Są one hospitalizowane. Razem z nimi do szpitala pojechała jeszcze jedna osoba. W ośrodku wciąż przebywają podopieczni.
- Obecnie w "Zameczku" przebywa 70 osób pod opieką 10 opiekunów. Sytuacja jest stabilna. Trwa wykonywanie testów na koronawirusa. Już teraz wiemy, że u siedmiu kolejnych osób wynik jest pozytywny. Na szczęście nie mają one objawów - mówi nam Ilona Kozioł, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Lublińcu. - Tylko u niektórych osób wystąpiły stany podgorączkowe - dodaje.
Zdecydowana większość pensjonariuszy cieszy się na razie dobrym zdrowiem. Są w różnym wieku, w większości to osoby dorosłe. Te, u których wynik wskaże obecność koronawirusa, będą transportowane najprawdopodobniej do szpitali. Pozostali najpewniej spędzą najbliższe dwa tygodnie w kwarantannie. Na szczęście w lublinieckim DPS-ie, jednym z trzech w mieście, nie brakuje niczego.
>>> Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
- Na ten moment jesteśmy zabezpieczeni. Otrzymaliśmy pomoc od władz samorządowych i wojewódzkich. Wspierają nas również osoby prywatne. Mamy pracowników na zmiany - dodaje Ilona Kozioł. - Ale cały czas czekamy na wsparcie w postaci środków ochronnych, bowiem nie wiadomo, jak będzie się rozwijała sytuacja. Możliwe, że będziemy potrzebowali do pomocy wolontariuszy - kończy.
Sytuacja w powiecie lublinieckim nie należy do łatwych. Na ten moment stwierdzono tam 140 zakażeń koronawirusem. Blisko 70 jest hospitalizowanych, 355 osób jest w kwarantannie. Siedmiu pacjentów zmarło.