Lubliniec: Dwa lata poszukiwań i tragiczny finał. Obok domu opieki znaleziono zwłoki!

i

Autor: Arc. SE Lubliniec: Dwa lata poszukiwań i tragiczny finał. Obok domu opieki znaleziono zwłoki!

Lubliniec: Tragiczny finał długich poszukiwań. Zwłoki były tuż obok! Jak to możliwe?

2020-07-24 14:55

Na terenie domu opieki w Lublińcu znaleziono zwłoki. Dwa lata wstecz zaginął tam 85-letni Kazimierz K., podopieczny placówki. To prawdopodobnie jego szczątki odkryto w gęstych zaroślach. Prokuratura zarządziła już sekcję zwłok, która ma wskazać przyczynę śmierci mężczyzny. Tymczasem internauci zastanawiają się, jak to możliwe, że policjanci dokładnie nie przeszukali tego miejsca wcześniej? "Wstyd dla służb", czytamy. Mamy komentarz funkcjonariuszy!

Na terenie Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Kochcickiej w Lublińcu jeden z podopiecznych placówki znalazł ludzkie szczątki. Wstrząsającego odkrycia dokonał podczas spaceru, a zwłoki leżały w gęstych zaroślach.

Prokuratura zarządziła już sekcję zwłok, która ma ustalić, jaka była przyczyna śmierci mężczyzny. Z dotychczasowych ustaleń wynika natomiast, że prawdopodobnie należą one do 85-letniego Kazimierza K., pensjonariusza tego domu opieki, który zaginął dwa lata temu.

Dokładnie 3 maja 2018 roku mężczyzna oddalił się z miejsca zamieszkania, a służby bezskutecznie przeszukiwały teren DPS-u. To, czy znalezione szczątki należą do Kazimierza K. mają ostatecznie potwierdzić badania DNA, zlecone przez prokuraturę. 

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, miejsce, w którym znaleziono szczątki jest w dużej mierze odcięte dla podopiecznych przez znajdujące się tam gęste zarośla. Internauci wskazują, że o ile można zrozumieć, dlaczego podopieczni placówki nie zauważyli wcześniej zwłok, o tyle dziwi, że policjanci szczegółowo nie przeszukali tego miejsca. "Gdyby to zrobili, mogliby znaleźć szczątki wcześniej" - piszą. 

- Wstyd dla służb - czytamy w mediach społecznościowych.

Z prośbą o odniesienie się do tego typu zarzutów zwróciliśmy się do przedstawicieli Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.

- Nie mamy sobie nic do zarzucenia - mówi mł. asp. Michał Sklarczyk, rzecznik KPP w Lublińcu. - Teren był sprawdzony zarówno przez nas, jak i pracowników DPS-u. Osobiście byłem na miejscu i to nie jest tak, że mamy posesję, płot i nic więcej. Tam są bardzo wysokie drzewa, gęste krzaki, to teren niezwykle trudno dostępny, głębokie "zaplecze placówki" - wylicza.  

DPS w Lublińcu przeznaczony jest dla osób przewlekle, psychicznie chorych. Mieszka tam na stałe 245 mężczyzn. Sprawę zbada teraz prokuratura. 

Tragedia w żwirowni Rokitki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki