Polecany artykuł:
- Gra w Górniku to moje marzenie - przyznawał wielokrotnie Lukas Podolski, który z reprezentacją Niemiec sięgnął cztery lata temu po mistrzostwo świata. Piłkarz urodził się w Gliwicach, mówi po polsku, ale wcześnie wyjechał za naszą zachodnią granicę i został reprezentantem Niemiec. Mimo to napastnik czuje się związany z Polską i chce do niej wrócić, by zakończyć swoją karierę.
Ostatnim klubem Podolskiego ma być Górnik Zabrze, któremu kibicuje od dziecka. Zawodnik mógłby wzmocnić śląską ekipę już w przyszłym sezonie. - Jesteśmy z Lukasem kolegami od wielu, wielu lat i rozmawialiśmy o powrocie. 31.12.2019 roku wygasa jego kontrakt z Vissel Kobe i wtedy chciałby przenieść się do Polski - powiedział Piotr Koźmiński, dziennikarz "Super Expressu" w rozmowie ze "sport.pl".
>>> 42 rannych i 7 zabitych. Śląska drogówka podsumowuje tegoroczną akcję znicz
Były reprezentant Niemiec w japońskim Vissel Kobe gra od 2017 roku. Władze Górnika zaznaczają, że czekają jedynie na sygnał od Podolskiego, ale na razie nie prowadzą z nim żadnych rozmów - dowiaduje się "sport.pl".
Obecnie zabrzanie są w dołku. Drużyna Marcina Brosza zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w Lotto Ekstraklasie i traci punkt do bezpiecznego miejsca.
Czytaj również: Katowice: Muzeum Śląskie zachęca do dzielenia się swoimi historiami
Zobacz #TOWIDEO