Przez trzy dni dla odwiedzających organizatorzy przygotowali szeroką ofertę doznań kulinarnych. Od klasycznych frytek belgijskich, zapewnionych przez Najlepsze Frytki w Mieście, przez wiecznie obecne burgery, przygotowywane w kilku food truck'ach – m.in. u Concrete Jungle Meals, Natural Born Grillers czy w całkiem nowym wozie - Mięso. Po raz pierwszy na katowickim Rynku Smaków pojawił się food truck My o Tai serwujący oryginalne dania kuchni tajskiej – zachęcają organizatorzy.
Na tym wciąż nie koniec. - Nie może oczywiście zabraknąć świeżo mielonej kawy od Cafe Diesel w połączeniu z ich nowością – Poffertjes, czyli typowo holenderskimi mini-naleśniczkami. O prawidłowy poziom cukru w organizmie zadbają również znani i lubiani Churros and More, Roll’n'Juice i Rollujemy. Poza tym czekać na Was będą także opcje wegetariańskie, meksykańskie, azjatyckie pierożki i orzeźwiające, owocowe koktajle. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie – dodają.
Na rynku w Katowicach była nasza reporterka Asia Łukawska. Posłuchajcie!