34-latek roztrzaskał się w aucie o drzewo tuż przed Nowym Rokiem. Nie żyje
Do wypadku doszło w niedzielę, około godz. 11:00 w Jaworzniku przy ul. Myszkowskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca renault megane jechał tak szybko, że stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i z wielką siłą uderzył w drzewo. 34-letni mężczyzna nie miał szans - zginął po zderzeniu z drzewem tuż przed Nowym Rokiem. Na miejscu wypadku pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z drogówki wraz z technikiem kryminalistyki.
- Dokładne przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia będą wyjaśnione w toczącym się postępowaniu. Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o rozważną i bezpieczną jazdę! Pamiętajmy, że sami również mamy ogromny wpływ na własne bezpieczeństwo - przekazują myszkowscy policjanci.
ZOBACZ TEŻ: Dwie kobiety zginęły na pasach. 80-letni kierowca nie ustąpił im pierwszeństwa