Do makabrycznego odkrycia doszło 2 stycznia wieczorem. Jak podaje serwis gwarek.com.pl o zdarzeniu służby powiadomił świadek, który grał w grę terenową. To właśnie on zauważył mężczyznę w lokomotywie i wezwał służby - policje i pogotowie. Drzwi wejściowe były jednak zaspawane, nie było możliwości dostania się do środka. Znaleziony w lokomotywie mężczyzna najprawdopodobniej wybił szybę, by dostać się do środka. Policjanci i ratownicy weszli do środka dzięki strażakom, którzy rozcięli drzwi. Niestety, było już za późno.
- Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny. Najprawdopodobniej był on bezdomnym, dlatego też jest to proces bardzo długotrwały - powiedział nam sierż. szt. Jacek Mężyk z tarnogórskiej komendy.
Policjanci apelują, aby nikt z nas nie był obojętnym na los osób bezdomnych. Co roku w Polsce ginie w ten sposób kilkadziesiąt osób, dla których niska temperatura jest zabójcza. Funkcjonariusze przypominają, że w okresie od 1 listopada do 31 marca działa specjalna, całodobowa infolinia, obejmująca teren całego województwa śląskiego, gdzie pod numerem telefonu 987 można uzyskać informację o możliwości pomocy dla osób bezdomnych. Informacje na temat pomocy bezdomnym można także znaleźć na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.