Maszynista skazany za potrącenie kobiety. To pierwszy taki wyrok w Polsce
Dariusz T., maszynista pracujący dla Kolei Śląskich, został skazany na rok więzienia w zawieszeniu za "nieumyślne spowodowanie śmierci". To pierwszy taki wyrok w Polsce. Jak podaje Polsat News, do wypadku doszło 7 grudnia 2018 roku. Wówczas zginęła 84-letnia kobieta, która o godz. 4:45 miała siedzieć na torach, w nieoświetlonym miejscu. Mimo że komisja kolejowa zdjęła z pana Dariusza odpowiedzialność za wypadek, sąd postanowił go skazać. Za winą maszynisty przemawiała opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego. "Wyrok jest skandaliczny. Nie wiem, co chciała udowodnić prokuratura, bo pociąg nie może przecież zatrzymać się na kilkudziesięciu metrach. Poważnie skrzywdzono człowieka, który przecież i tak ma traumę po tym wypadku, jak każdy maszynista", komentuje szef Związku Zawodowego Maszynistów Leszek Miętek, cytowany przez portal rynek-kolejowy.pl. Złożono już apelację od wyroku.
Maszynista skazany za potrącenie kobiety. "Pociąg miał ją ominąć?"
W sieci nie brakuje komentarzy osób oburzonych wyrokiem sądu. "Skandal! Pociąg miał ją ominąć?", pytają ironicznie. Zdaniem Związku Zawodowego Maszynistów, do tragedii nie doszło z winy maszynisty. "Kobieta była ubrana na czarno i przebywała w niedozwolonym miejscu. Było ciemno, na trasie trwał remont, pociągi jeździły jednym torem", pisze rynek-kolejowy.pl. "To wszystko się wpisuje w skandaliczną sytuację związaną z procedurami prokuratury, która wszczyna z urzędu postępowanie przeciwko maszyniście przy każdym wypadku na przejeździe albo potrąceniu osoby postronnej. Będziemy apelować o zmianę takiego postępowania, które skutkuje takimi absurdalnymi wyrokami", mówi Miętek cytowany na stronie.