Kradzież miała miejsce w marcu 2019 roku. Kryształowa Marylin Monroe zniknęła w galerii artystycznej przy ul. Pszczyńskiej w Gliwicach. Dzięki pomocy internautów udało się szybko złapać pierwszego ze złodziei. Nie chciał wsypać kolegi. Powiedział śledczym, że e drugi z mężczyzn był tylko przypadkowo spotkanym kierowcą, z którym podjechał pod sklep. Kryminalni wciąż szukali zaginionego obrazu.
Po długich i mozolnych poszukiwaniach udało się ustalić miejsce przebywania wizerunku Marylin Monroe. Okazało się, że posiadaczem obrazu był 60-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna zawiesił wart około 7 tys. zł obraz na ścianie. Mężczyznę zatrzymano. Grozi mu do 5 lat więzienia. Co ciekawe, w trakcie przesłuchania zabrzanin przyznał się do zarzutu tłumacząc, że sprawca kradzieży zaproponował mu odkupienie skradzionego obrazu za niewygórowaną kwotę 250 zł.