Mężczyzna stał za barierkami na DTŚ! Był o krok od skoczenia z wiaduktu wprost na drogę

Policjanci z Gliwic otrzymali niepokojący telefon o tym, że na wiadukcie nad DTŚ, za barierkami, ktoś stoi. Na miejsce natychmiast wyruszył radiowóz, jak informuje gliwicka policja, na miejscu pojawił się już po minucie, od otrzymania telefonu na numer alarmowy.

Jak się okazało, za barierkami stał mężczyzna, a tuż obok niego przechodzień, który usilnie próbował odwieść go od zamiaru skoczenia z wiaduktu. Sytuacja wyglądała naprawdę poważnie, mężczyznę od skoku dzielił krok.

Tragedia na A1. Młoda kobieta skoczyła z mostu nad drogą

Do akcji wkroczyli policjanci, którzy musieli podjąć błyskawiczną decyzję - negocjować czy ryzykować i chwycić człowieka. Wybrali to drugie rozwiązanie, co na szczęście okazało się skuteczne.

Mężczyzna, który chciał targnąć się na swoje życie, to 33-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego. Chciał popełnić samobójstwo ze względu na problemy osobiste, był pijany. Policjanci przekazali go załodze pogotowia ratunkowego, która przewiozła mężczyznę do szpitala, gdzie znajduje się on pod właściwą opieką.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, późnym popołudniem w Gliwicach.

Zobacz też: Zaginęła 15-letnia Dominika Marek. Od kilku dni nie ma z nią kontaktu! Rodzina i policja proszą o pomoc