22-latek od dłuższego czasu uprzykrzał życie kobiecie. Od lipca groził jej śmiercią. Nie tylko podczas bezpośrednich spotkań, ale także telefonicznie i poprzez wiadomości SMS. Kobieta miała zeznawać w sądzie tak, jak sobie tego 22-latek życzył w sprawie prowadzonej przeciwko niemu. Kobieta miała dość i poinformowała o wszystkim policję.
Policjanci szybko zajęli się sprawą. Zatrzymali mężczyznę w piątek, który najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Jego dalszym losem zajmie się teraz prokurator i sąd. Grozi mu kara 5 lat więzienia.