Kim są "nasi uczestnicy"? To Damian Szyga i Dariusz Krupa. Co pokażą jurorom i widzom? Przekonajmy się!
Dariusz Krupa mieszka w Bielsku-Białej i ma 46 lat. Choć nigdy nie uczęszczał do żadnej szkoły muzycznej, zaskakiwał talentem od przedszkola. Kiedy w wieku kilku lat zaśpiewał dla mamy na akademii, wzruszone były wszystkie panie zgromadzone na sali.
>> Jak przetrwać studia w Katowicach i nie zwariować? [TOP 10 RAD]
Pierwszą gitarę kupił, gdy miał 17 lat i nauczył się grać ze słuchu. Był członkiem 2 zespołów rockowych. Dzięki wyróżnieniu na festiwalu Piostor Gorol Song w 1992 r. mógł zaśpiewać na Festiwalu Jaszczury w Krakowie, przed Jackiem Kaczmarskim i Markiem Niedźwiedzkim. 26 lat życia spędził we Francji, gdzie żył ze śpiewu w metrze. Wrócił do Polski i marzy o karierze na naszym rynku muzycznym, wydaniu płyty oraz choćby „jednego hita”.
Damian Szyga aka „DJ DAMIX” to 30-letni mieszkaniec Zabrza. W programie prezentuje swoje umiejętności gry na keyboardzie.
Swoją przygodę z klawiszami zaczął w ognisku pracy pozaszkolnej w Zabrzu. Później uczył się w domu.
Potrafi zagrać każdy rodzaj muzyki, chociaż to techno i disco polo oddał swoje serce. Nie tylko gra, ale również śpiewa i tańczy. Wcześniej traktował keybord jako domowe hobby. Jednak postanowił "wynieść to na wyższe tory" i dlatego zgłosił się do programu.
>>> Najlepsze knajpy w Katowicach! W tych miejscach możesz się zrelaksować i spotkać z przyjaciółmi [GALERIA]
Z woj. śląskiego pochodzi także jeszcze jedna uczestniczka, Kamila Malik, która gra na skrzypcach. Swój talent rozwijała w szkole muzycznej, później na studiach muzycznych. Do tego ćwiczy, koncertuje, bawi się muzyką wraz z dziećmi. Bierze udział w programie, bo to nowe doświadczenie i wspaniała zabawa.
Pochodzi ze śląskiej rodziny, w której była tradycja wspólnego śpiewania. Idolami Kamili w muzyce rozrywkowej są Caroline Cambell, Lucia Micarelli, a w klasyce - Itzhak Perlman. Koncertowała z Lord Of The Dance. Oprócz gry na skrzypcach uprawia łyżwiarstwo figurowe, taniec oraz interesuje się medycyną naturalną.
Nam pozostaje tylko mocno trzymać kciuki za "naszych” i gorąco im kibicować. Życzymy zwycięstwa!