Joachim Knychała, podobnie jak wcześniej "Wampir z Zagłębia" siał postrach wśród kobiet na Śląsku. W latach 1974-1982 brutalnie atakował w naszym regionie kobiety, a pięć z nich zamordował.
"Frankestein" urodził się 8 września 1952 roku w Bytomiu. Pracował jako cieśla i górnik w kopalni „Andaluzja” w Piekarach Śląskich, jednak dość szybko wszedł na przestępczą drogę. W wieku 18 lat trafił do więzienia, za udział w zbiorowym gwałcie na młodej dziewczynie. Knychała uważał, że został niesłusznie skazany. Karę trzech lat pozbawienia wolności jednak odbył, a w tym czasie zrodził się u niego znaczący uraz do kobiet.
Knychała przyznawał, że zafascynował się procesem Zdzisława Marchwickiego, uznanego za "Wampira z Zagłębia". Podobnie jak on zaczął atakować kobiety na Śląsku – napadał na nie na klatkach schodowych, w parkach. Używając do zabójstw np. siekiery. Zamordował pięć kobiet, a o wiele więcej napadł, próbował zgwałcić czy zabić, ale ofiarom udało się ujść z życiem.
"Frankesteina" skazano na karę śmierci, 28 października 1985 roku został stracony przez powieszenie.
Teraz o "Wampirze z Bytomia" książkę napisał Przemysław Semczuk, dziennikarz, publicysta, pisarz specjalizujący się w tematyce historii Polski okresu PRL. "Kryptonim Frankenstein" będzie miał swoją premierę już 13 września. Posłuchajcie co o pracy nad tą książką opowiada jej autor!
Kilka słów o nowej książce Przemysława Szemczuka znajdziecie także tutaj.