Mikołów: Mistrzostwa Świata i Europy wyceniane na niecałe 700 złotych

W Polsce od 14 lat działa oficjalny Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów. Zrzesza on kilka konkurencji, które rozgrywa się zazwyczaj na jednych zawodach.  Są dyscypliny indywidualne. Są to bikejoring, czyli jazda na rowerze górskim z jednym psem. Skijoring, czyli jazda na nartach biegowych z jednym lub z dwoma psami. 

W tych dyscyplinach mistrzostwa w Europie i na świecie systematycznie wygrywa Agnieszka Jarecka z Mikołowa.Jej ostatnia wygrana to w  skijoringu z dwoma psami w Bessans, we francuskich Alpach.  Zdobywa mistrzostwo świata.

Po raz pierwszy na zawodach sportowych pojawiła się wieku niespełna 4 lat.  Jej mama Grażyna Jarecka trenowała narciarstwo biegowe, należała do kadry narodowej. Na zawodach, w których brała udział mama, zawsze były zawody przeznaczone dla dzieci. 

Gdy była nastolatką okazało się, że ma ogromny talent oraz wszystkie cechy potrzebne do tego aby zdobywać mistrzowskie trofea. Gdy w  jej życiu pojawiają się greystery  – mieszanki wyżła, charta i pointera, rasy psów wyhodowanych z myślą o zaprzęgowych zawodach sprinterskich-  to  Agnieszkę Jarecką trudno zatrzymać.

Na wsparcie władz państwowych  mistrzyni pochodząca z Śląska liczyć nie może. Powód? Związek otrzymał w zeszłym roku od Ministerstwa Sportu dziewięćdziesiąt tysięcy złotych. I był to cały budżet na organizację wszystkich zawodów, stypendia dla zawodników, wyjazdy na zawody. - Ja za zdobycie mistrzostwa świata dostaję miesięcznie stypendium w wysokości sześciuset – siedmiuset złotych. A wyjazd na jakieś mistrzostwa kosztuje kilka tysięcy złotych- powiedziała nam Agnieszka Jarecka. 

Posłuchajcie całego wywiadu z mistrzynią