Mikołów. Groźny wypadek na ul. Staropodleskiej. Auto stanęło w płomieniach
Chwile grozy w Mikołowie. W czwartek 3 grudnia przed południem na jednej z posesji przy ul. Staropodleskiej doszło do dramatycznego zdarzenia. Podczas prac przy samochodzie osobowym marki toyota yaris nagle pojawił się ogień.
- Mechanik prowadził prace związane z naprawianiem lub montowaniem instalacji gazowej. W pewnym momencie doszło do zapalenia pojazdu. Mężczyzna zasłabł, uległ podczadzeniu. Na miejscu znajdował się również właściciel pojazdu. W działaniach brało udział pogotowie. Na szczęście poszkodowany mężczyzna nie wymagał hospitalizacji - mówi Ewa Sikora z mikołowskiej policji.
Czytaj koniecznie: SZOK! Zabawy kałem i biczowanie. Tyle kosztują perwersyjne usługi seksualne na Śląsku
Nie są na razie znane przyczyny zdarzenia. Policja uznaje to zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek.