Pożar stodoły w Mikołowie. Dym było widać z daleka!
Do zdarzenia doszło w niedzielę 7 marca, późnym wieczorem około godz. 22.00 w Mikołowie przy ul. Wiosennej. Strażacy otrzymali informację o płonącej stodole. Na miejsce skierowano m.in. trzy jednostki JRG z Mikołowa i kilka jednostek OSP z okolicy. W akcji brali również udział policjanci. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. W stodole znajdowało się łatwopalne siano. - Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał - mówi w rozmowie z SE kpt. Jakub Gendarz, rzecznik mikołowskiej straży pożarnej. - Ogółem w działaniach brały udział cztery zastępy PSP i aż 10 zastępów OSP. Wszystko dlatego, że strażacy wyciągali słomę z budynku. Pracowali a aparatach powietrznych. Musieli się wymieniać. Akcja była prowadzona do godz. 7.04 - dodaje. Przyczyny pożaru zbada teraz policja.