Psie nosy nie przestawały pracować, bo na miejscu cały czas unosił się zapach najwyższej jakości suszonego mięsa i innych uwielbianych przez zwierzaki smakołyków.
- Jest to mięso pierwszego gatunku i z niego przygotowujemy nasze smaczki. Suszymy je w niskich temperaturach, a dzięki temu nie ścinamy białka. To główna zaleta naszego przysmaku. Dodatkowo mamy w ofercie poroża jelenia. Są to naturalne gryzaki znalezione w lubuskich lasach. Takie gryzaki starczają na bardzo długo. To taka alternatywa dla miękkich przysmaków - mówi Tomek Mastalerz z E-Pies.
Ale PupiLove targi to nie tylko okazja do degustacji dla czworonogów. Ich właściciele mogli się dowiedzieć jaka dieta pozwoli pupilowi żyć w zdrowiu przez długie lata. Wśród zabawek pojawiły się też popularne od jakiegoś czasu maty węchowe, które zapewniają psiakom rozrywkę intelektualną.
- Bieganie to tylko zmęczenie fizyczne. Pies potrzebuje również zmęczenia psychicznego by być szczęśliwym i spełnionym - mówi Paulina Kokosza ze sklepu Good Dog i dodaje - Bawmy się razem z nim. Pies to zwierze stadne i potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Budujmy te relacje, bądźmy razem, bądźmy partnerami.
Zobacz też: Schronisko z Sosnowca potrzebuje poduszek dla kotów
Sporo osób traktuje zwierzęta jak własne dzieci i ubiera czworonogi stosownie do okazji. Organizatorzy targów zadbali też o nich. Oprócz zwykłych obroży i szelek na stoiskach pojawiły się m.in. bluzy z zabawnymi napisami czy muszki dla psów.
Targi odwiedziły też psie sławy, np. czworonożny bloger czyli Piesek Manu.
- Lubimy testować nowe produkty, np. dziś kupiliśmy milkersa. To jest narzędzie wykorzystywane do dojenia krów. Dlatego, że jest gumowe ma zarazem zapach mleka i krów, a to się podobno bardzo pieskom podoba - mówi Magda, właścicielka Manu.
Kolejne PupiLove Targi w Katowicach już 9 czerwca w Galeria Sztuki Współczesnej BWA.
Posłuchaj materiału:
Zobacz TO WIDEO: