Beztroski mały dzik, wpadł do jednej ze studni w Ornontowicach. Niezbyt głębokiej, ale o wyjściu z kłopotów samemu nie miał nawet ten mały warchlaczek co myśleć. Jego kwiki usłyszeli mieszkańcy, którzy o pomoc młodemu dzikowi poprosili ornontowickich strażaków - ochotników. Ci w try miga uwinęli się z akcja. Nie stanowiło dla nich żadnego problemu, by wyciągnąć zwierzaka ze studni. Potem jeszcze miejsce to zostało oznakowane taśmą i prowizorycznie zabezpieczone.
Strażacy na pomoc
Młody dzik wpadł do studni. Jego przeraźliwe kwiki usłyszeli mieszkańcy
2024-04-02
21:26
Bardzo młody dzik nie popisał się przezornością. Zwierzak beztrosko hasał po polach i nieużytkach w Ornontowicach, gdy zapadła się mu pod raciczkami ziemia. Biedak wpadł do studni. Jego przeraźliwe kwiki usłyszeli mieszkańcy i poprosili o pomoc strażaków.
Obława na dziki w Legionowie. Komendant straży miejskiej apeluje: "Nie dokarmiaj!"