Morderstwo w imię szatana, opuszczony żłobek i prosektorium! W tych miejscach w Śląskiem straszy! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Lubicie się bać? Jeśli tak to mamy dla was coś naprawdę wyjątkowego. Śląscy eksploratorzy i fani zjawisk paranormalnych odwiedzają miejsca, do których od dawna nikt nie odważył się wejść. Krążą  nich legendy, że są nawiedzone, że wisi nad nimi klątwa. Dreszczyku dodają scenerie wyjęte rodem z klasyków kina, tylko tym razem są bardzo prawdziwe. Wchodzenie do tych miejsc wymaga specjalnej zgody. Poszukiwaczom przygód udało się wejść do środka i pokazać co kryje się w opuszczonych murach.

Przygotowaliśmy dla was zestawienie najstraszniejszych miejsc w naszym województwie. Trafiły tu miejsca, z którymi związane są nieprawdopodobne historie. W niektórych dawniej słychać było śmiech dzieci, w innym przechowywano zmarłych, a jeszcze w innych mordowano w imię szatana. Jesteście gotowi? Lepiej złapcie kogoś za rękę....

Prosektorium w opuszczonym szpitalu w Raciborzu:

Szpital w Raciborzu:

Dworzec w Mysłowicach:

Stalownik w Bielsku-Białej:

Bunkier w Rudzie Śląskiej:

Piekarnia "Piekielnik" w Katowicach:

Opuszczony żłobek w Gliwicach:

Czytaj także: Wiedzieliście, że te filmy kręcono w woj. śląskim?! To prawdziwe hity! [WIDEO]