Tragiczny wypadek w Mysłowicach miał miejsce we wtorek, 22 listopada przed godziną 6.00 rano. Policjanci dostali informację o samochodzie leżącym w rowie na wysokości węzła Kosztowy. Na poboczu znajdowało się auto osobowe, które wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Niestety, zdarzenie okazało się tragiczne w skutkach. - Samochód osobowy wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Zadaniem strażaków było wydostanie osoby znajdującej się wewnątrz auta. Niestety, jej reanimacja nie przyniosła rezultatu - opisuje Wojciech Chojnowski, rzecznik mysłowickiej straży pożarnej. Jak udało nam się dowiedzieć, ofiarą jest 52-letni mieszkaniec Imielina. Na miejscu wypadku występują utrudnienia. Zjazd z drogi S1, łączącej na tym odcinku Sosnowiec z Tychami, został zablokowany. Wyznaczono objazd przez Imielin.
To nie jedyne zdarzenie drogowe w tej okolicy. Jakiś czas potem strażacy otrzymali informację dot. zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia mogą potrwać do dwóch-trzech godzin.