Mysłowice. W Domu Dziecka przy Żeromskiego dochodziło do znęcania nad dziećmi

i

Autor: Dariusz Wójtowicz - prezydent Mysłowic Mysłowice. W Domu Dziecka przy Żeromskiego dochodziło do znęcania nad dziećmi

Mysłowice. Koszmar podopiecznych Domu Dziecka! Kontrola nie pozostawia złudzeń. Szokujący kierunek śledztwa

2021-04-27 7:49

Mysłowice. Są wyniki kontroli w Domu Dziecka przy ul. Żeromskiego. Jak pisaliśmy jakiś czas temu w placówce miało dochodzić do znęcania się nad podopiecznymi przez dyrektorkę placówki i psycholog. Wyniki przeprowadzonej kontroli są jednoznaczne. Potwierdziła ona nie tylko, że obie kobiety pastwiły się nad dziećmi. Dochodziło również do przypadków dręczenia pracowników. Co jeszcze wiadomo o sytuacji w Domu Dziecka w Mysłowicach? Szczegóły poniżej.

Mysłowice. Dyrektorka i psycholog z Domu Dziecka dręczyły podopiecznych

Sprawa znęcania się nad podopiecznymi Domu Dziecka w Mysłowicach ujrzała światło dzienne pod koniec marca. Prezydent miasta Dariusz Wójtowicz zdecydował wówczas, że dyrektorka placówki zostanie odsunięta od obowiązków. Podobnie było w przypadku psycholog pracującej w placówce. Do Wójtowicza dotarły sygnały mówiące o znęcaniu się przez obie kobiety nad dziećmi znajdującymi się w Domu Dziecka przy u. Żeromskiego. Wedle słów prezydenta rodzeństwa były m.in. rozdzielane za karę. Stosowano również agresję słowną. Podopieczni ośrodka mieli się bać ewentualnego powrotu dyrektorki. Wójtowicz powiadomił prokuraturę. Kontrolę w placówce przeprowadzili niezależni specjaliści z poradni psychologiczno-pedagogicznej, z Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Szczegóły sprawy: Horror w Domu Dziecka w Mysłowicach. Na jaw wyszły wstrząsające fakty! Prezydent: "Szczyt sadyzmu"

Mysłowice. Kontrola w Domu Dziecka. Wykryto nieprawidłowości

Wyniki kontroli w Domu Dziecka przy ul. Żeromskiego potwierdziły przypuszczenia. - Raporty potwierdziły, że w placówce dochodziło do nieprawidłowości - powiedziała rzeczniczka Urzędu Miasta w Mysłowicach Anna Górny. - Zostało przygotowane dyscyplinarne zwolnienie dla pani dyrektor i dla pani psycholog. Raport pokontrolny nie pozostawia żadnych złudzeń i potwierdza, że w domu dziecka dochodziło do przypadków znęcania się nad wychowankami oraz dręczenia pracowników - dodała. Po odsunięciu dyrektorki od obowiązków, domem dziecka kieruje zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Zatłukł Asię, bo odmawiała seksu? Dwa miesiące wcześniej wyszedł z więzienia za znęcanie się nad kochanką

Mysłowice. Koszmar w Domu Dziecka. Prokuratura prowadzi śledztwo

Śledztwo w tej sprawie prowadzi od początku kwietnia Prokuratura Rejonowa w Mysłowicach. Warto zaznaczyć, że toczy się ono na razie w konkretnej sprawie, ale nie przeciwko komuś. Postępowanie jest prowadzone pod kątem art. 207 par. 1a oraz 200 par. 1 Kodeksu karnego. Pierwszy przepis mówi o znęcaniu się fizycznym lub psychicznym nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny (grozi za to kara od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności). Drugi zaś dotyczy obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15 lat, dopuszczaniu się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzenia jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania (to przestępstwo zagrożone jest karą od lat 2 do 12 lat więzienia). Na razie prokuratura nie ujawnia szczegółów śledztwa. Trwają przesłuchania świadków i ustalenie osób pokrzywdzonych. Zarówno dyrektorka jak i psycholog w rozmowie z mediami twierdzą, że nie znęcały się nad podopiecznymi.

Sonda
Czy kara za znęcanie się nad bliskimi powinna zostać zaostrzona?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają