Do zdarzenia doszło w środę. Około godz. 14.00 policjanci zostali zaalarmowani przez pracownice socjalne, że 36-letnia kobieta opiekująca się dwumiesięczną córką może być pod wpływem alkoholu. Weszli do mieszkania. Tam okazało się, że pijana matka "opiekowała się" swoją dwumiesięczną córeczką. Badanie alkomatem dało jednoznaczny rezultat - kobieta miała 2,5 promila alkoholu. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, następnie przewieziono dziecko do szpitala. To standardowa procedura, aby zbadać, czy dziecku coś nie dolega. Potem dziewczynka została przekazana rodzinie zastępczej. Co do matki - śledczy będą ustalali okoliczności sprawy. Jeśli okaże się, że mogła narazić dziecko na utratę zdrowia lub życia, trafi za kratki na 5 lat.
Polecany artykuł: