Mysłowice, województwo śląskie. Dzień jak co dzień, toczył się spokojnie. Nikt nie spodziewał się, że to właśnie wtedy, w ciągu krótkiej chwili, życie rodzeństwa z tego miasta wywróci się do góry nogami. Stała się bowiem niewyobrażalna tragedia. - Pani Patrycja wybrała się do pobliskiego sklepu na zakupy. W pewnym momencie upadła i obudziła się w szpitalu, gdzie przeszła poważną operację. Okazało się, że w jej mózgu pękł krwiak - mówią przedstawiciele Fundacji BAJTEL - Mysłowice Pomagają. - Dzień po operacji wydawało się, że najgorsze już za nią. Odbyła rozmowę telefoniczną z najstarszą córką. Poinformowała o możliwości przewiezienia do innego szpitala, gdzie miała dojść do siebie. Niestety, następnego dnia jak grom z jasnego nieba zadzwonił telefon, który odebrała młodsza córka. Lekarz poinformował o komplikacjach, które pojawiły się następnego dnia - relacjonują.
Pani Patrycja dostała wylewu, po czym zmarła, mając zaledwie 42 lata. Na świecie zostawiła czwórkę wspaniałych i oddanych sobie dzieci, które teraz potrzebują pilnej pomocy. Natalia ma 21 lat, Maja - 17 lat, Boguś - 15 lat oraz Liliana - 2,5 roku. To dzieci, które mają tylko siebie. - Natalia, najstarsza z rodzeństwa, będzie walczyła o stworzenie rodzeństwu rodziny zastępczej. Niestety w obecnej sytuacji pojawiły się komplikacje, którym musi stawić czoła. Dzieci zostały bez środków do życia, gdyż MOPS zgodnie z prawem zawiesił wszystkie świadczenia ze względu na brak opiekuna prawnego - mówią w mysłowickiej fundacji.
Na stronie Fundacji BAJTEL - Mysłowice Pomagają trwa obecnie zbiórka żywności, pampersów, przyborów szkolnych oraz mleka Bebiko dla najmłodszej dziewczynki.
Po odbyciu wywiadu pracownika socjalnego, mieszkanie, w którym przebywają okazało się także nie spełniać warunków (jest w trakcie remontu). - Największym problemem jest łazienka, która wymaga największego nakładu finansowego. Do wymiany są kafelki podłogowe i ścienne, bojler, zlew oraz kabina prysznicowa. W imieniu Natalii, która zgłosiła się o pomoc do fundacji zwracamy się o wpłacanie datków, dzięki którym w pewnym stopniu przyczynimy się do stworzenia przez nią rodziny zastępczej dla młodszego rodzeństwa - mówią w fundacji BAJTEL.
Osoby chętne do pomocy mogą kontaktować się z panią Katarzyna Polok-Marcol, prezes Fundacji Bajtel - Mysłowice Pomagają. Numer tel.: 570-943-899. Pieniądze w ramach zrzutki można również wpłacać tutaj: Zrzutka.pl - pomoc dla rodzeństwa z Mysłowic.