Drzewa w parku na Podłężu zostały otulone ciepłymi szalikami i czapkami. Tak ubrane czekają na osoby potrzebujące. Bezdomni, czy ubodzy mogą przyjść, zdjąć z drzewa szalik lub czapkę i zabrać ze sobą. Ta nietypowa akcja pomocy została zainaugurowana nieprzypadkowo tuż przed świętami.
- Akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem zarówno ze strony dzieci, jak i dorosłych. Idzie zima, więc czas najwyższy żeby coś zrobić. Żeby nie myśleć tylko o sobie, o prezentach, ale pomagać tym, którzy są potrzebujący - powiedziała nam Aneta Wilczyńska ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Jaworznie.
Przez wiele dni dorośli i dzieci dziergali szaliki, by osobom potrzebującym było ciepło.
- Tak naprawdę, my mamy wszystko co chcemy, a takie osoby nic nie mają. Jest im zimno, dlatego takie szaliki, które mogą sobie zabrać. Jest to dla nich taka radość, że ktoś o nich myśli - mówią dzieci ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Jaworznie.
Pierwsze szaliki i czapki pojawiły się w parku na osiedlu Podłęże. Kolejne zawisną na drzewach w innych częściach miasta.