Śledczy z katowickiej komendy wojewódzkiej gromadzili materiał dowodowy w sprawie wyłudzeń prowizji ubezpieczeniowych. Chodziło o 18 milionów złotych. Sprawę nadzorowała Prokuratura Regionalna w Katowicach. - Policjanci zakończyli właśnie śledztwo przeciwko 15 osobom, działającym w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Podejrzani zawarli blisko 1500 umów ubezpieczeniowych, za które otrzymali nienależnych 18 milionów złotych prowizji od firm ubezpieczeniowych - tłumaczy Aleksandra Nowara z KWP w Katowicach. Sprawcy to 15 mieszkańców woj. śląskiego i dolnośląskiego w wieku od 24 do 42 lat.
Czytaj również: Szokujący atak w autobusie! Kobieta zdzieliła w twarz pasażerkę. Powód zdumiewa
- Policjanci ustalili, że osoby te od kwietnia 2014 do listopada 2015 r. pośredniczyły przy zawieraniu umów ubezpieczenia na życie, oferowali podpisanie bardzo korzystnych polis, które były związane również połączone z programem oszczędnościowym. Osoby, które podpisały te wnioski, dostały błędną informację, że nie muszą płacić żadnych składek i wszystko jest darmowe. Pierwszą ratę zazwyczaj oszuści wpłacali firmie ubezpieczeniowej i na tej podstawie firmy wypłacały prowizję. Oszuści wystawiali fałszywe umowy, posługując się personaliami z innych ubezpieczalni. Jedna taka osoba mogła widnieć na kilku umowach - tłumaczy rzeczniczka KWP.
Przestępcy proponowali drobne kwoty pieniędzy osobom za samo podpisanie ubezpieczenia. Zawyżali we wnioskach dane o dochodach, aby mogli wyłudzić wyższe prowizje. Kwoty miesięcznych składek podpisanych umów wynosiły od kilkuset do kilku tys. złotych, co pozwalało oszustom jednorazowo wyłudzić prowizję w wysokości kilkunastu tys. złotych.
Zobacz również: Kibol zaatakował z kolegami trzech nastolatków. Sceny grozy w Katowicach
Przeciwko wszystkim 15 zatrzymanym osobom Prokuratura Regionalna w Katowicach skierowała akt oskarżenia. Zarzucono im popełnienie łącznie 52 zarzutów o udział w grupach przestępczych oraz oszustw na szkodę firm ubezpieczeniowych. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.