Pogoda w Polsce. Nadchodzą upały! Temperatura w cieniu nawet do 40 stopni?
Najbliższe dni w pogodzie nie zwiastują nadejścia upałów. Prognozy wskazują, że temperatura nawet nie zbliży się do granicy 30 stopni w cieniu. W poniedziałek (11.07), wtorek (12.07) i czwartek (14.07) mają występować burze i opady deszczu. Powrotu upalnego lata możemy się spodziewać od niedzieli (17.07). Tego dnia słońce zacznie zdecydowanie przeważać na obszarze całego kraju, a słupki rtęci zaczną pokazywać wyższe wartości. Prawdziwego żaru z nieba możemy się spodziewać przede wszystkim od przyszłego poniedziałku do środy. Wówczas w całej Polsce temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza. Największych upałów można spodziewać się w południowo-zachodniej Polsce. Czy możliwe, że padnie rekord temperatur?
Zobacz także: Pogodowa masakra na początku tygodnia. Burze, grad, a w górach nawet śnieg! To nie wszystko [Pogoda 11.07.2022]
Rekord temperatur w Polsce i w woj. śląskim. Ile wynosi?
Do tej pory najwyższą odnotowaną temperaturę na terenie naszego kraju odnotowano ponad 100 lat temu! Obecny rekord wszech czasów padł 29 lipca 1921 roku w Prószkowie, południowej części Opola i wynosił aż 40,2 stopnia Celsjusza w cieniu! Równie wiekowy jest rekord temperatur w województwie śląskim. Ten pochodzi z 12 sierpnia 1921 roku i padł w Złotym Potoku, małej wsi w powiecie częstochowskim. Wynosi on 38,7 °C. Aby te wartości zostały tego lata pobite, konieczne jest jednak spełnienie kilku warunków.
Upały w Polsce. Będzie ponad 40 stopni? Co mówią prognozy?
Serwis Twoja Pogoda jakiś czas temu zajmował się sprawą ewentualnego rekordu temperatur tego lata. Jak czytamy, aby się to wydarzyło, konieczne jest spełnienie kilku warunków. - Przede wszystkim powietrze musi do nas docierać bezpośrednio znad północnej Afryki, najkrótszą możliwą drogą. Zachmurzenie powinno być jak najmniejsze, a najlepiej żeby w ogóle go nie było, ponieważ chmury ograniczają dopływ do powierzchni ziemi promieni słonecznych, a te przecież ogrzewają powietrze. Na koniec wilgotność powietrza powinna być jak najniższa, a wiatr jak najsłabszy - podaje serwis Twoja Pogoda. I dodaje, że właśnie na przełomie drugiej i trzeciej dekady lipca pojawią się najbardziej sprzyjające rekordom ciepła warunki.
Zobacz także: Burze na Śląsku. Jak się zachować? Co robić w trakcie burzy? Sprawdź, gdzie jest burza na Śląsku
Czy możliwe, że fala upałów przyniesie ze sobą temperatury, jakich jeszcze w Polsce nie było? Jak podaje Onet.pl, amerykański model GFS zakłada, iż istnieje scenariuszy kilkudniowych upałów na poziomie nawet 40 stopni Celsjusza! Będzie to możliwe, jeśli niże w północnej Europie będą słabe i wpuszczą do kraju wyż z południa. Potwierdza się prognoza, że najgoręcej byłoby w południowej i południowo-zachodniej Polsce, czyli na Dolnym i Górnym Śląsku, Małopolsce i Opolszczyźnie. Jednak jak kontynuuje Onet, Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych przewiduje upał około 35 stopni, z czego najcieplej ma być właśnie na Śląsku.
Zobacz koniecznie: Golas w Częstochowie! Świntuch paradował pod Jasną Górą
Czy w Polsce padnie rekord ciepła? Czy zostanie on pobity na Śląsku? Jak widać, musi się spełnić wiele warunków, aby tak wysokie temperatury pojawiły się na termometrach. Tak czy inaczej, w przyszłym tygodniu możemy się spodziewać powrotu upałów. Lato znów pokaże swoje piekielne oblicze.
Jak przetrwać tak wielki upał?
Włącz podcast i poznaj najprostsze sposoby!
Listen to "Jak radzić sobie z upałami?" on Spreaker.