Gwałtowna zmiana pogody pod koniec majówki. Tego nikt się nie spodziewał!
Majówka 2024 rozpieściła Polaków wyjątkowo wysokimi temperaturami i cudownym słońcem. Pogoda wręcz sprzyjała wyjazdom, wycieczkom, a także grillowaniu i spędzaniu czasu nad wodą. Niestety, jak informuje IMGW, w sobotę i niedzielę (4 i 5 maja) pogoda ma gwałtownie się zmienić. Zatem, jeśli jeszcze planujecie grilla, czym prędzej wrzucajcie kiełbaski na ruszt, bowiem mogą zaskoczyć was ulewy, burze, a nawet grad!
W sobotę (4 maja) przelotne opady deszczu i lokalne burze mają wystąpić przede wszystkim w zachodniej części kraju - możliwe są nawet opady gradu! Prognozowana wysokość opadów w czasie burz to ok. 25 mm. Temperatura maksymalna od 20 st. C w rejonach podgórskich i miejscami na północy do 26 st. C w centrum. Chłodniej ma być nad samym morzem - od 13 st. C do 15 st. C. W czasie burz może wystąpić silny wiatr, osiągający nawet do 75 km/h. Wysoko w Sudetach wiatr w porywach do 55 km/h.
W niedzielę (5 maja) w całym kraju spodziewane jest zachmurzenie, przeważnie umiarkowane i duże. Miejscami wystąpią przelotne opady deszczu oraz lokalne burze z gradem. Temperatura będzie wahać się od 20 st. C do 25 st. C. za wyjątkiem morza - tam trzeba liczyć się z nieco chłodniejszym pożegnaniem majówki przy ok. 15 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na zachodzie chwilami porywisty, na ogół południowo-zachodni i południowy. Jednak w czasie burz należy uważać, bo jego porywy mogą osiągać nawet do 80 km/h! Przelotne opady w ostatni dzień majówki spodziewane są także w stolicy.