W czwartek kilkanaście minut przed godz. 20.00 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie zadzwoniła kobieta i powiadomiła, że przed chwilą jakiś mężczyzna napadł na lombard, w którym pracuje i ukradł pieniądze. Na miejsce wysłani zostali chorzowscy policjanci. Bardzo szybko wytypowano sprawcę napadu.
>>>Tragiczna śmierć czterech osób w Bytomiu. Policja zbada, co się wydarzyło [ZDJĘCIA]
Informacje na jego temat niezwłocznie trafiły do wszystkich policjantów będących tego dnia na służbie. Kilka minut po 2.00 sprawca rozboju był już w rękach chorzowskich funkcjonariuszy, którzy odzyskali również część łupu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Śledczy, wraz z prokuratorem, zawnioskowali o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Sąd zdecydował, że mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Czytaj także: Częstochowa: Policja szuka mężczyzn podejrzanych o rozbój. Rozpoznajesz ich? [ZDJĘCIA]