![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Zdarzenie miało miejsce przed południem. Jak informuje lokalny portal bielsko.info, 48-letni narciarz z Czech najprawdopodobniej stracił panowanie nad nartami i wypadł z trasy. Na miejscu pojawili się ratownicy GOPR, zadysponowano również śmigłowiec LPR. Pomimo podjętej reanimacji, niestety nie udało się uratować życia mężczyzny, który doznał licznych obrażeń wewnętrznych.
Polecany artykuł:
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że narciarz miał na sobie kask - informuje bielsko.info. Nie ma również przesłanek, aby twierdzić, że do wypadku przyczyniły się osoby trzecie. Do tragedii mogła przyczynić się m.in. nadmierna prędkość i nieopanowanie nart.
Trwa ustalanie okoliczności tragedii. Na miejscu wypadku pracują policjanci. Sprawę zbada prokuratura.
Trasa, na której doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, została zamknięta do odwołania.