Informację o o podłożonej w jednej z czeladzkich szkół podstawowych bombie otrzymał operator Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. O zgłoszeniu powiadomił natychmiast policjantów z Czeladzi. Na miejsce podłożenia rzekomego ładunku zostały wysłane wszystkie służby ratunkowe oraz specjalny patrol minersko - pirotechniczny wraz z psem służbowym szkolonym w poszukiwaniu ładunków wybuchowych.
Orkan Friederike dał się mieszkańcom woj. śląskiego we znaki!
Mimo przeprowadzonej akcji w trakcie której między innymi ewakuowano prawie 500 osób, nie odnaleziono żadnego ładunku wybuchowego. Szybko udało się ustalić miejsce, z którego dzwonił żartowniś. Policjanci dowiedzieli się, że telefon wykonał dla żartu 12-letni uczeń w towarzystwie swoich dwóch kolegów. Losem nastolatków zajmie się teraz sąd rodzinny.
Na osiedlu Tysiąclecia w Katowicach zaatakował pedofil! Trwają poszukiwania
Zaangażowane w środową akcję służby aktualnie kalkulują koszty przeprowadzonych działań, o zwrot których zwrócą się prawdopodobnie w najbliższym czasie do opiekunów prawnych chłopców.