Polecany artykuł:
– Wymuszanie na dziecku posłuszeństwa w taki sposób jest tylko chwilowe, a konsekwencje wypowiedzianych słów, w przyszłości mogą zagrozić jego bezpieczeństwu. Przypuśćmy, że nasze dziecko gubi się, zaczepia je ktoś obcy lub jego opiekun potrzebuje pomocy. Mało prawdopodobne jest, że zwróci się wtedy do policjanta, który byłby w okolicy. Oczywiście taka reakcja małego człowieka byłaby prawidłowa i pozwoliła na zażegnanie niebezpieczeństwa. Jednak straszone wcześniej mundurem może jedynie bać się nawiązania z funkcjonariuszem kontaktu – podkreślą policjanci.
Za handel dopalaczami grozi teraz nawet 12 lat więzienia! W życie wchodzą nowe przepisy
Gdy dzieci łączą postać policjanta z karą lub czymś zły w przyszłości będą się zastanawiać, czy w sytuacji zagrożenia życia warto zadzwonić pod numer alarmowy.
– Dziecko od dorosłych dowiaduje się jak należy zachowywać się w różnych sytuacjach. Skoro więc dorośli uczą je strachu przed policjantami to będą się ich bać i dopiero z upływem czasu, bądź od rówieśników zazwyczaj dowiadują się, że to kłamstwo. Małe dzieci nie odróżniają prawdy od fikcji, nie wiedzą co to żart – tak więc, jeśli słyszą że mają się bać policjanta, to się go boją. Nie kształtujmy w małych osobach poczucia strachu, tam gdzie jest on zupełnie niepotrzebny, nieprzydatny – apelują policjanci.
ZUS skontrolował chorych na zwolnieniu. Efekt? [AUDIO]
Warto już od najmłodszych lat uczyć dziecko tego, że w sytuacji kryzysowej powinno zadzwonić pod numer alarmowy. Straszenie naszych pociech policjantami daje im sprzeczne komunikaty. Mundurowi zamiast kojarzyć się z osobą, która można poprosić o pomoc, wzbudzają lęk. Dlatego funkcjonariusze apelują "Nie strasz dziecka policjantem!"