Karol Fijołek pochodził z Wałbrzycha, pracował tam w renomowanej restauracji. "Radio Bielsko" podaje, że kucharz mieszkał w Szczyrku, a związany był od lat z Wisłą. Miał zaledwie 31 lat, gdy nadeszła wstrząsająca informacja o jego śmierci. Szerszej publiczności znany był z czwartej edycji programu Hell's Kitchen, w którym wziął udział w 2016 roku. Mężczyzna od lat zmagał się m.in. z cukrzycą, a o jego śmierci poinformowała rodzina. - Karol Fijołek, jak podkreślają jego bliscy, miał wielkie serce. Był inicjatorem pikniku charytatywnego w Wiśle, z którego dochód przeznaczony został na odbudowę domu wielodzietnej rodziny. Budynek spłonął w pożarze. Brał udział również w pikniku charytatywnym w Międzybrodziu Bialskim. Chodziło o zebranie funduszy na odbudowę stanicy WOPR-u - opowiada mieszkaniec Międzybrodzia Zbigniew Harężlak w rozmowie z Radiem Bielsko.
Pogrzeb Karola Fijołka odbędzie się na cmentarzu w Gozdowie w województwie wielkopolskim w sobotę 7 listopada.