Polecany artykuł:
W sobotę popołudniu mieszkaniec Zabrza wjechał do lasu w tyskim Czułowie. W tym samym czasie trwało polowanie na kaczki. Jak przekazała nam sierż. sztab. Agnieszka Semik z KMP Tychy, w samochodzie były uchylone szyby. Przez jedną z nich wpadł śrut, raniąc 24-latka w szyję.
Na szczęście rana jest niegroźna. Teraz na miejscu policjanci sprawdzają, czy mężczyzna mógł w ogóle wjechać na teren, na którym trwał odstrzał kaczek. Dodatkowo trwa ustalanie czy polowanie było właściwie oznakowane.