Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli do kilku mieszkań na Śląsku oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Zatrzymali w sumie 4 osoby. Mężczyźni w wieku od 41 do 51 lat są mieszkańcami województw kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i śląskiego.
>>> 3-miesiące aresztu dla trenera młodych piłkarzy GieKSy! Molestował dwóch zawodników
Jak ustalili mundurowi w toku śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Katowicach, zatrzymani działali w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się nielegalnym składowaniem niebezpiecznych odpadów.
Sprawcy wynajmowali hale magazynowe i otwarte tereny m.in. w rejonie Gliwic i Wojkowic. Następnie składowali tam wbrew przepisom odpady płynne - ciecze będące m.in. pochodnymi rozpuszczalników oraz lakierów, przechowywane w 1000-litrowych zbiornikach tzw. mauzerach. Inne substancje stałe sprawcy składowali na kilkunastu usypanych pryzmach, jak również zakopywali odpady w ziemi na wynajętych terenach otwartych.
Po zapełnieniu tych miejsc odpadami sprawcy porzucali je w warunkach mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub powodować skażenie środowiska i sami znikali, pozostawiając właścicieli gruntów oraz magazynów z niemałym kłopotem. Wstępnie ustalono, że utylizacja porzuconych przez zatrzymanych około 865 tysięcy litrów niebezpiecznych cieczy i nie mniej niż 220 ton innych substancji, będzie kosztowała ponad 3,6 mln zł.
Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz składowania i porzucenia odpadów wbrew przepisom. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Wobec trzech mężczyzn sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Czwarty z zatrzymanych został objęty policyjnym dozorem.
To już kolejne osoby zatrzymane w tej samej sprawie. W kwietniu zatrzymano siedem osób podejrzanych o nielegalne składowanie i porzucenie odpadów w różnych miejscowościach na terenie całego kraj. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Wstępne ustalenia wskazują na ich powiązania, dotyczące m.in. pobierania odpadów z tych samych źródeł, z czterema osobami zatrzymanymi w maju. Czynności w sprawie trwają, a śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań.