Nieoficjalnie: ciało z raną postrzałową to Jacek Jaworek
Aktualizacja godz. 13.10
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie nie potwierdza najnowszych doniesień dotyczących odnalezienia ciała Jacka Jaworka.
- Nie posiadamy opinii biegłego z zakresu badań identyfikacyjnych, a na podstawie takiego dokumentu możemy potwierdzić tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w Dąbrowie Zielonej - powiedział PAP prokurator Tomasz Ozimek.
Wcześniej pisaliśmy:
Według nieoficjalnych ustaleń Roberta Zielińskiego z TVN24 ciało mężczyzny znalezione w Dąbrowie Zielonej pod Częstochową to poszukiwany Jacek Jaworek - mają to potwierdzać badania DNA. Zwłoki z raną postrzałową głowy ujawniono w piątek, 19 lipca, a w ich pobliżu znajdowała się również broń. Śledczy wykluczyli wstępnie udział osób trzecich, co oznacza, że denat prawdopodobnie sam pociągnął za spust. Ponadto wiadomo, że do zgonu doszło niedawno. Z kolei jak informuje "Gazeta Wyborcza", ciało mogło tam zostać przewiezione i porzucone.
Jacek Jaworek jest poszukiwany od 10 lipca 2021 r., gdy zastrzelił troje członków swojej rodziny: brata Janusza, bratową Justynę i ich 17-letniego syna, Jakuba. Do zbrodni doszło w Borowcach w powiecie częstochowskim, a przed zabójcą zdołał się ukryć drugi syn ofiar, 13-letni Gianni, który najpierw schował się w szafie, a następnie uciekł z miejsca tragedii.